Kilkadziesiąt białych, kolorowych, wzorzystych statków wypłynęło w sobotę, 11 czerwca, na środek Odry. Niektóre niosły na swoim pokładzie wiersze poetów szczecińskich i innych miast nadodrzańskich. Utwory, zanim ruszyły z nurtem rzeki, zostały odczytane przez członków szczecińskiego oddziału Związku Literatów Polskich.

Przed południem kolumna, utworzona przez członków Związku Literatów Polskich Oddział w Szczecinie, Nieformalną Grupę Literacką Iuvenis Ars i Grupę Artystyczną Horyzont Uniwersytetu Szczecińskiego, ruszyła od Mostu Długiego nabrzeżem Odry do Mariny na Wyspie Grodzkiej. Na jej czele szedł student IV roku Akademii Morskiej w Szczecinie Michał Szczygło. Każdy z nich niósł papierowy statek i kartkę ze strofami wiersza. Po drodze kolumnę powiększali spacerujący uczestnicy Dni Morza, których przez megafon zachęcał Robert Florczyk, główny organizator tego wydarzenia. I oni dostawali swój okręt.

Po dotarciu do Mariny odbyło się uroczyste wodowanie Statków Poezji. Leszek Dembek, prezes ZLP w Szczecinie, wywoływał poetów, a każdy z nich, po sygnale marynarskiego dzwonu, czytał fragment wiersza. Następnie umieszczał kartkę z tekstem w papierowym statku, po czym puszczał go na wodę. Na zakończenie wszyscy uczestnicy wodowania stanęli do wspólnej fotografii.

To plenerowe wydarzenie artystyczne opatrzono tytułem Statki Poezji na Odrze. Impreza była kolejną propozycją szczecińskich literatów w ramach Zachodniopomorskiej Wiosny Poezji. Jej pomysłodawcą był Leszek Dembek. Patronat nad tą inicjatywą sprawowali Zarząd Morskich Portów Szczecin Świnoujście SA oraz Stowarzyszenie „Odrą w świat”. Do swojego przedsięwzięcia literaci także zaprosili uczniów Liceum Plastycznego im. Constantina Brancusi w Szczecinie, którzy wykonali papierowe statki.

Przesłaniem tego wydarzenia jest prezentacja wierszy literatów Szczecina oraz miast nadodrzańskich, włączenie młodzieży Szczecina w inicjatywy społeczne oraz ukazanie unikalnych walorów portowych i morskich naszego miasta. Szczególną wagę przywiązujemy do prezentacji Odry, jako rzeki łączącej miasta, przez które przepływa, ale także będącej zapleczem portów w Szczecinie i w Świnoujściu. Wykorzystując zdarzenie artystyczne, dziejące się w przestrzeni Mariny Szczecina, leżącej na środku Odry, traktujemy to, jako kolejną możliwość ukazania potencjału Odry i konieczności przywrócenia znaczenia ekonomicznego, społecznego i kulturotwórczego tej arterii wodnej – wyjaśniali poeci zapraszając na imprezę.

Mottem, które im przyświecało, były słowa polskiego poety Rafała Wojaczka:
Kiedy Ty mówisz "rzeka", to ja słyszę "Odra"
Kiedy Ty "dom" powiadasz, to ja słyszę "Polska"
Kiedy Ty mówisz "Odra", to ja słyszę "ręka"
Pewne ramię, na którym Twój dom się opiera

Tekst: Danuta Sepuco
Zdjęcia: Robert Florczyk