Jazz okiem przechodnia? Bardzo to intrygująca propozycja dla jazzfanów. W Szczecinie jazz gra się w wielu miejscach, jednak w tak zacnych miejscach jak Plac Solidarności i pod robiącymi karierę Dźwigozaurami na Łasztowi, jazz zabrzmiał po raz pierwszy. Na pomysł takich prezentacji jazzu, wpadł szczeciński pianista jazzowy Michał Martyniuk. Pomimo bardzo wczesnej pory prezentacji- niedzielne południe 22 września, sporo ludzi choćby na chwile przysiadło na ławkach lub przystanęło by posłuchać w spokoju muzyki.

Pomysł z wyjściem jazzu na ulicę nie jest nowy, gdyż w Nowym Orleanie jazz na ulicy gra się całą dobę a wielu znakomitych muzyków jazzowych, swoje kariery zaczynało od grania w ulicznych jazzbandach. Ciekawy i bardzo ryzykowny to pomysł, by wyjść do ludzi zupełnie przypadkowych z muzyką z pozoru trudną i ciężko przyswajalną dla” ludzi z ulicy”- przechodniów, matek z dziećmi czy szalejących na rowerach nastolatków. Okazało się, że pomysł wypalił! Dwa, ponad godzinne koncerty przyciągnęły wielu mieszkańców Szczecina i gości /nawet z dalekiej Australii/ bardzo komplementujących pomysł koncertów jazzowych na ulicy w naszym mieście.

Istotnym elementem całego przedsięwzięcia był: dobór repertuaru, wysokie umiejętności muzyków oraz dobór instrumentu przez Michała Martyniuka - grał na pianie elektrycznym Rhodes. Jest to instrument którego, brzmienie nie jest agresywne, bardziej stonowane, momentami brzmiące nieco nostalgiczne. Bardzo sympatycznie zabrzmiały kompozycja Michała, oraz standardy jazzowe. Muzycy błysnęli też kilkoma ciekawymi partiami solowymi, momentami grali bardzo nastrojowo wprowadzając w zadumę słuchaczy w kilku utworach zagrali muzykę pełną ognia z bardzo ciekawymi rozwiązaniami harmonicznymi i rytmicznymi. Przechodniów do słuchania jazzu zachęcało trio Michała Martyniuka w składzie: Michał Martyniuk - piano Rhodes, Kuba Gudz - perkusja, Bartek Chojnacki - bas.

Prezentowane koncerty są też pokłosiem stypendium artystycznego jakie zostało przyznane Michałowi Martyniukowi przez Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza za osiągnięcia artystyczne w 2018 roku. Przypomnijmy: Michał Martyniuk w klasyfikacji miesięcznika JazzPress znalazł się w piątce najlepszych pianistów młodego pokolenia w Polsce za 2018 rok. Był nominowany do nagrody Fryderyka za 2018 rok. Jego ostania płyta nosi tytuł - Nothing to Prove. Między innymi materiał z tej płyty prezentowany był podczas ulicznych koncertów - Jazz Okiem Przechodnia.

Tekst i foto: Andrzej Wiśniewski