Archiwum  Państwowe w Szczecinie jest organizatorem Zachodniopomorskich Dni Dziedzictwa. W tym roku we wrześniu, w każdy wtorek miesiąca, prezentowane będą tematy związane z określonymi branżami aktywności jej mieszkańców w połączeniu z zgromadzonymi eksponatami. Archiwum Państwowe otwiera na ten czas swoje magazyny i zasoby archiwalne by każdy kto interesuje się dorobkiem społecznym mógł skonfrontować swoją wiedzę z tym co gromadzi się dla potomnych.

12 września br. prezentowano dziedzictwo morskie Szczecina, archiwalia i pamiątki szczecińskich przedsiębiorstw gospodarki morskiej w zasobach państwowej instytucji. Prelekcja przygotowana i prowadzona przez Bartosza Sitarza, pracownika Archiwum połączona została z prezentacją najnowszego nabytku jakim jest spuścizna kpt.ż.w. Wiktora Czappa. Kapitan zdecydował się przekazać zgromadzone przez lata w swoim domu pamiątki, przywożone z różnych zakątków świata, ale także te eksponaty, które pochodziły z wielu firm morskich regionu i były dla niego ważne. Kapitan przez lata stworzył swoiste muzeum w swoim domu. Obecny podczas tego spotkania na sali kpt.ż.w. Wiktor Czapp opowiadał o swoich zbiorach, które przez Archiwum Państwowe zostało zinwentaryzowane. Także małżonka kapitana, Pani Grażyna opowiadała o swoich emocjach i kolekcjonerskiej pasji małżonka. 

Spuścizna Kapitana trafiła do Archiwum Państwowego za pośrednictwem Stowarzyszenia Dziennikarzy RP Pomorze Zachodnie . Ten swoisty potężny zbiór pamiątek znali dziennikarze i to oni zainicjowali przekazanie eksponatów by służyły przyszłym pokoleniom.

- Przy okazji różnych spotkań i wywiadów poznawaliśmy pasje ludzi morza . W ich mieszkaniach często są zgromadzone niepowtarzalne okazy i dobrze się stało, że trafiły pod właściwy adres i teraz cieszyć będą oczy młodym, mówi Janina Piotrowska z SD RP . My dziennikarze z Pomorza Zachodniego staramy się pośredniczyć w zabezpieczaniu tych zbiorów. Tak też było w przypadku św. pamięci  Bogusława Borysowicza  pioniera Ziemi szczecińskiej i rybołówstwa dalekomorskiego, powstańca warszawskiego. Część  jego pamiątek i eksponatów ale także pamiętniki trafiły do Archiwum Państwowego. Częściowo zaopiekowała się nimi też spółka miejska  Żegluga Szczecińska.

Trzeba też wiedzieć, że legenda żeglugi kpt.ż.w Zbigniew Sak za pośrednictwem dziennikarzy przekazał piękny dzwon z promu „Wilanów”, otrzymany od stoczniowców stoczni Remontowa w Gdańsku im. Józefa Piłsudzkiego do kościółka nad Parsętą w Kołobrzegu. Takie było życzenie KAPITANA. Teraz, dzwon ten jako WOTUM wydzwania szklanki w każdą ostatnią niedzielę miesiąca, tym którzy nie powrócili z morza. Ponadto kpt. Zbigniew Sak zdążył przekazać swoje prawa autorskie do biletu promowego szczecińskiemu armatorowi PŻM. Stowarzyszenia Dziennikarzy ma w tej akcji także swój udział.